powrót do aktualności

22 grudnia 2010

Szadź na polderze Najładniej jest w słoneczne dni W Warcie mnóstwo wody

Pięknie jest w Ujściu Warty! Nareszcie nastała zima kalendarzowa, więc ten mróz i piętrzący się, nawet w Słońsku, śnieg będzie jak najbardziej na miejscu. Świat stał się czarno-biały, choć na szczeście z wyraźną przewagą bieli. Przez dwa dni podziwialiśmy szadź i umiliło nam to wielokrotne odśnieżanie podwórka. Drogi główne są przejezdne, więc pojechaliśmy na Polder Północny na narty. Otwarta, biała przestrzeń, wokoło cisza i padający śnieg. W biały (szczególnie teraz) dzień można tam zobaczyć sarny, dziki i lisy. Słabiej jest z ptakami, choć bieliki widać z daleka. Zaskoczeniem był klucz kilkudziesięciu gęgaw, które pojawiły się całkiem nieoczekiwanie z głośnym gęganiem. Główne kanały i ostatnie kilkanaście kilometrów Warty są niezamarznięte, więc tam, oraz przy pompowni można spotkać łabędzie nieme i krzykliwe. Poziom wody wyjątkowo wysoki, i tak już będzie... do wiosny. Zapraszamy!